Tytuł: Sedinum. Wiadomość z podziemi
Autor: Leszek Herman
Wydawca: Muza
Kategoria: kryminał/thriller
Ilość stron: 800
Ocena: 5/6
W spokojny, piątkowy wieczór, w samym centrum miasta zapada się parking podziemny niedawno wzniesionego biurowca. Katastrofa budowlana odsłania nieznane podziemia, w których od końca wojny stoi wrak niemieckiej, wojskowej ciężarówki. Za, podziurawioną kulami szybą szoferki tkwi trup kierowcy, a na pace znajduje się ładunek, który wywraca do góry nogami spokojne życie kilku osób – architekta, który musiał się tutaj znaleźć z racji pełnionej funkcji, dziennikarki, która, zostając po godzinach w redakcji, mimowolnie stała się uczestniczką wydarzeń oraz potomka starej, pomorskiej rodziny, który na wieść o katastrofie przybywa do miasta swoich przodków. Ścieżki trojga nieznajomych łączy, niewinna początkowo, misja odkrycia tożsamości nieboszczyka. Okoliczności zaczynają się jednak coraz bardziej komplikować, a pojawiające się nowe pytania zmuszają ich do zagłębienia się w trudnej i pogmatwanej historii miasta i poszukiwania okruchów wydarzeń sprzed wielu wieków. Dopóki jedynymi problemami, które mają na głowie są demoniczna była żona, nadopiekuńcza matka czy wścibski szef nie jest tak źle. Gdy w lochach znajduje się jednak kolejny nieboszczyk, sprawy przybierają poważniejszy obrót. Na scenę wchodzą tajemniczy prześladowcy, a w tle pojawia się nazistowska tajemnica, w którą zamieszany był Werwolf. Tymczasem, na krystalicznie czyste od tygodni niebo zaczynają ściągać coraz ciemniejsze chmury. Do miasta zbliża się burza, jakiej bardzo dawno tutaj nie było…
źródło opisu: http://muza.com.pl/
Fikcja literacka to zdecydowanie jeden z największych i najpiękniejszych wynalazków literatury, który już od pradawnych czasów wzbudzał w ludziach zachwyt, ciekawość oraz strach, objawiając zupełnie inne oblicze idealnie wszystkim znanej rzeczywistości. Zabieg ten pozwolił na przedstawienie otaczającego nas świata z wielu różnych perspektyw, punktów widzenia w zupełnie niecodziennych formach, które zaczęły nadawać realności niespotykanych pierwiastków. Toteż w wielu przypadkach fikcja poczęła sprawnie przeplatać się z rzeczywistością pomimo znaczącego kontrastu pomiędzy nimi, a nawet stała się jej wierną kompanką na przestrzeni lat i stworzyła naprawdę udany związek przeciwności.
Leszek Herman – szczeciński Dan Brown, z wykształcenia architekt. Od 1997 roku projektant i współwłaściciel szczecińskiej Pracowni Projektowej Konserwacji Zabytków. W latach 1993-1995 był autorem cyklu artykułów dla Gazety Wyborczej o niezwykłych budynkach i miejscach w Szczecinie i na Pomorzu, ilustrowanych własnymi odręcznymi rysunkami. Od 2005 roku, wraz ze swoim bratem prowadzi autorską pracownię projektową. Prywatnie Leszek Herman jest miłośnikiem tajemnic historycznych i architektonicznych, historii sztuki, dobrej książki, roweru, jazdy konnej i spotkań z przyjaciółmi. Sedinum. Wiadomość z podziemi to jego pierwsza powieść.
Szczecin to miasto, które jest mi zupełnie obce, bowiem dzieli nas ogromny dystans, niemniej jednak po przeczytaniu książki Leszka Hermana mam ogromną nadzieję, że pewnego dnia w końcu wybiorę się w tamte okolice i wraz z dziełem autora będę studiował każdy zakątek, ulica po ulicy, przesiąkając fikcją ciasno splątaną i połączoną z rzeczywistością. Naprawdę żałuję, że nie mieszkam w Szczecinie, mieście, które skrywa więcej tajemnic, niż by się mogło wydawać, bo autor w niecodzienny sposób zachęca, żeby czytelnik zachłysnął się tamtejszym powietrzem, zaczerpnął uzależniającej nuty historii, która majestatycznie błyszczy na kartach powieści i kusi swoją zawiłością. Muszę przyznać, że uwielbiam powieści, w których ważną rolę odgrywa wątek kompletnie odbiegający od rzeczywistości, prastary, dojrzały, który tylko czeka cierpliwie na czytelnika. Dzięki niemu fabuła nabiera naturalnej starości, jakby rzeczywiście była zapoczątkowana kilkaset lat temu i do tej pory czekała na osobę godną poznania jej historii. Jestem pełen podziwu dla autora, który zdołał skonstruować tak wielowarstwową tematykę utworu poprzetykaną intrygami w niemalże idealny sposób. Toteż ma się wrażenie, jakby cała wycieczka do książkowego świata nabierała prawdziwej, udowodnionej autentyczności. Co więcej, zdaję sobie sprawę i doceniam aspekt historyczny z tego względu, że Leszek Herman bazował na całkiem odmiennych motywach z różnych epok. W kryminalną zagadkę starał się wpleść Templariuszy, Luteranów, różne historyczne dzieje i wydarzenia mające bezpośredni związek z historią Polski i Szczecina, co wymaga niesamowitej precyzji i umiejętności trafnego przekazania informacji i włączenia ich do akcji powieści bez najmniejszych problemów. Naprawdę jeszcze nigdy nie spotkałem się z taką powieścią, żeby w tak nietuzinkowy i jakże ciekawy sposób zaprosiła czytelnika do miejsca, które doprawdy ożywa, nabiera całkiem innych cech, staje się zagadkowym bohaterem, który na każdym kroku wylewa swoje sekrety, zatapiając czytelnika w lawinie tajemnic, intryg i spisków. Świat przedstawiony w powieści Sedinum. Wiadomość z podziemi zdaje się istnieć naprawdę, bowiem wykreowani bohaterowie – Paulina, Igor oraz Johann – w zestawieniu z solidnie przedstawioną fabułą całkowicie zmieniają pojęcie fikcji literackiej, nabiera ona wyraźnego wydźwięku rzeczywistości, który ułatwia wdrążenie się w wir przygód pełnych wrażeń. Leszek Herman zdecydowanie uświetnił swoje dzieło, zamieszczając w nim różne grafiki, które ułatwiają wyobrażenie znalezionych poszlak, toteż czytelnik może wcielić się w rolę jednego z bohaterów i zagłębiać tajniki zdjęć, które bardzo często mają symboliczny przekaz. Właśnie to jest kolejny aspekt, który czyni tę książkę zupełnie unikatową i oryginalną. Pomimo zawiłej fabuły, która jest dodatkowo bardzo obszerna, pomimo plączących się wątków i lawiny intryg, które mnożą się bez końca, oraz pomimo pędzącej akcji autor stara się włączyć czytelnika do swojego świata, przerwać granicę książka- czytelnik i zapewnić mu dawkę niezapomnianych wrażeń z nutą historii w tle, która wcale nie nudzi, wprost przeciwnie, nadaje książce mocnego, intensywnego wydźwięku, brzmiącego w głowie do ostatniej strony powieści.
Sedinum.
Wiadomość z podziemi autorstwa
Leszka Hermana to tajemnicza historia przepełniona licznymi intrygami,
która ukazuje nowe oblicze Szczecina, miasta, które ożywa, staje się głównym
bohaterem powieści i ukrywa wiele enigmatycznych sekretów. Co więcej,
dzieło szczecińskiego architekta przesiąknięte jest historią do tego stopnia,
że staje się ona nieodłącznym elementem układanki, układanki, która
pozwoli rozwiązać jedną z największych polskich zagadek wszech czasów.
Gorąco polecam!
Recenzja powstała w ramach współpracy z Business&Culture
juz sam opis tej ksiazki mi sie nawet podoba
OdpowiedzUsuńhttp://happinessismytarget.blogspot.com/
Świetna książka czytałam już jakiś czas temu i byłam nią oczarowana, brakowało mi na naszym rodzimym rynku wydawniczym podobnych pozycji, mam nadzieję, że doczekamy się kolejnych książek Hermana;)
OdpowiedzUsuńwww.ksiazkoholiczka94.blogspot.com
Opis książki bardzo zachęcający :) Lubie takie pozycje!
OdpowiedzUsuńJustyna z livingbooksx.blogspot.com
Nie lubię gdy porównuje się wybitnych pisarzy do jednostek takich jak Dan Brown, bo owe "gwiazdy literackie" są owocem pracy najlepszych redaktorów, a nie talentu. Nie mniej jednak od dawna książka ta chodzi mi po głowie, choć w Szczecinie nie mieszkam i nie mam z nim zbyt wiele wspólnego i postanawiam sobie przeczytać tę niesamowitą książkę jeszcze w tym roku. :)
OdpowiedzUsuńKsiążkę czytałam i bardzo mi się podobała. Mam nadzieję, że pan Leszek jeszcze wyda coś równie intrygującego.
OdpowiedzUsuńNie słyszałem nigdy na temat tej pozycji, przyszła pora to nadrobić :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo serdecznie.
czytamboczytam.blogspot.com
Sama okładka już mocno mi zajeżdża "Kodem Leonarda da Vinci" Dana Browna :D Ale jak wiadomo, nie ocenia się po okładce. Wnioskując po recenzji, książka ta mogłaby mi się chyba spodobać :D
OdpowiedzUsuń