Ewa Seno- "Scieżka ocalenia"[zapowiedź]

 

Właśnie zakończyłem lekturę "Ścieżki ocalenia" autorstwa Ewy Seno, którą jak najbardziej zaliczam do udanych. Cóż, wracając do chaotycznej historii Niny po tak długiej przerwie nie spodziewałem się czegoś nadzwyczaj specjalnego. Po zachwycającym pierwszym tomie serii Antilia (RECENZJA) nieco zniechęciłem się drugą częścią (RECENZJA) , w której zabrakło mi tego czegoś, co poruszyło na początku historii. Natomiast ku mojemu zaskoczeniu "Ścieżka ocalenia" stała się zupełnym strzałem w dziesiątkę. Rozdziały podzielone pomiędzy Nicka i Ninę, ścieżka przeznaczenia i niesamowity koniec. Dla takich zakończeń serii chcę się czytać, naprawdę! Więcej szczegółów nie będę zdradzał, gdyż pojawią się w recenzji, którą za parę dni wstawię na bloga. Już można się spodziewać jaka będzie ocena...

Opis książki:

Nina jeszcze całkiem niedawno była zwykłą nastolatką. Chodziła do szkoły i na imprezy, a dorosłość postrzegała jako możliwość wyzwolenia się spod kontroli ojca. Wszystko jednak zmieniło się, gdy jako księżniczka Antilia musiała w ekspresowym tempie dojrzeć i poznać tajniki kompletnie obcego dla niej świata, by stawić czoła złu, zagrażającemu planecie, z której pochodzi – Mandorze, i całemu Wszechświatowi. Droga ku dorosłości nie jest jednak usłana różami. Nieprzemyślane decyzje, impulsywność i nadmierna podatność na urok pewnego vipera doprowadziły ją do sytuacji, z której właściwie nie ma wyjścia…

Czy Nina urodzi dziecko, którego przeznaczeniem jest zniszczenie znanego jej świata? Jak walczyć ze złem, którego źródłem jest najbliższa jej istota? Czy mimo wszystko Nina – Antilia zachowa miłość Nicka? Jak, po tylu wzlotach i upadkach, przegranych i wygranych bitwach, zakończy się jej misja?