Tytuł: "Crazy Drawings"
Kategoria: kolorowanki
Ilość kolorowanek: 50
Ocena: 6/6
Tytuł: "Crazy Drawings"
Kolorowanki, według mnie, mają ścisłe powiązanie z okresem dzieciństwa, w którym dużą uwagę zwraca się na prawidłowy rozwój dziecka oraz jego wyobraźni. Jakby się mogło zdawać, właśnie poprzez tak prostą zabawę człowiek uczy się zwracać szczególną uwagę na najdrobniejsze elementy i, przede wszystkim, stara się dbać o to, by nie wykroczyć poza linię, co jest wręcz niedopuszczalne. Naprawdę nie wiem czemu, ale temat kolorowanek został zamknięty przeze mnie w dniu, kiedy zamiast kredek dostawało się przybory geometryczne, co więcej zawsze przepełniało mnie przekonanie, że kolorowanki to iście dziecinna rzecz, którą należy zostawić w tyle bez najmniejszych obaw. Jednakże ostatnio na polskim rynku książkowym można spotkać prawdziwą lawinę pozycji dla dorosłych, przypominających rysunki, które kolorowało się jako dziecko. Zaintrygowany postanowiłem spróbować swoich sił i zrecenzować jedną z kolorowanek. Jednak czy było warto?
Muszę przyznać, że na początku bardzo sceptycznie podchodziłem do sprawy popularnych ostatnio kolorowanek dla dorosłych, które zapewniają zwalczenie stresu, poprawienie koncentracji oraz rozwijanie wyobraźni. Wydawało mi się to naprawdę mało prawdopodobne, żeby zwyczajny rysunek i kredki wysysały z człowieka stres po całym dniu ciągłej gonitwy i załatwianiu spraw. Jest dosyć pewne, że w takiej sytuacji odrobinę odprężenia zapewnia sen lub łyk gorącej kawy. Niemniej jednak postanowiłem poddać się mojej ciekawości i zaryzykować wycieczkę do przeszłości.
Pierwszą kwestią, która znacznie wyróżnia "Crazy Drawings" od innych poprzedniczek na rynku to bez wątpienia różnorodność kolorowanek. Autor bardzo się postarał, zapewniając 50 wymagających i przede wszystkim różnych rysunków, które podane są nam "zamrożone" oraz całkowicie puste, bez życia. To od nas zależy czy tchniemy w pracę odrobinę ruchu, czy nałożymy na nią wielobarwny płaszcz, czy pozostawimy ją czarno- białą, czy nadamy jej mroczny charakter, czy pozostawimy ją w żartobliwym klimacie. Wszystko to zależy od nas samych, a jedyną barierą jest wyobraźnia... i linie oczywiście!
Podsumowując, "Crazy
Drawings" jest zbiorem najrozmaitszych kolorowanek, które jak prawdziwy
wehikuł cofają czas, w momencie zmieniając człowieka w beztroskie dziecko
kipiące pomysłami i beztroską. Muszę przyznać, że nie spodziewałem się, iż ozdabianie
rysunków może okazać się tak ciekawe i wciągające. Ponadto radziłbym każdemu z
osobna, aby zaopatrzył się w tego typu kreatywną pozycję ze względu na to, że
naprawdę relaksuje i wypędza stres w dość przyjemny sposób. Gorąco polecam!
Za możliwość powrotu do dzieciństwa dziękuję
Te kolorowanki są na prawdę genialne! Nie dziwię się, że są dla dorosłych. Zawierają tyle drobnych elementów i trudnych do pokolorowania wzorów, że nie jeden NASTOLATEK odłożyłby je gdzieś głęboko do
OdpowiedzUsuńszuflady.
http://zaczarowana-me.blogspot.com
Dokładnie, te kolorowanki są bardzo czasochłonne, a osoba, która cierpliwą nie jest, może mieć lekki problem. :)
UsuńMam jakieś kolorowanki z Buchmanna, ciekawe jak na mnie wpłyną ;)
OdpowiedzUsuńCzekam na twoje wrażenia. :)
UsuńWow, robi wrażenie. Jednak nie dla mnie, gdyż od dziecka nie lubię malować, rysować czy kolorować.
OdpowiedzUsuńKażdy ma swoje zainteresowania. W moim przypadku jest tak, że zawsze lubiłem rysować i tworzyć coś swojego :)
UsuńWidzę coraz więcej kolorowanek w blogosferze, co tylko sprawia, że bardziej mnie kuszą ;).
OdpowiedzUsuńDokładnie! :) Musisz spróbować i podzielić się wrażeniami. :)
UsuńTe kolorowanki same w sobie wyglądają niesamowicie, a po pokolorowaniu niczym małe dzieła sztuki :D Muszę sobie koniecznie to kupić. No i porządny zestaw kredek też :D
OdpowiedzUsuńTeż jestem pod wrażeniem tych kolorowanek. Od razu zakupiłem dobre kredki, bo to podstawa. :)
UsuńJakie świetne <3 Aż chyba spróbuję ^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
http://my-life-in-bookland.blogspot.com/
Zachęcam! :)
UsuńBardzo fajne, zastanawiam się nad kupnem, chociaż chyba wole łączenie kropek, niż kolorowanie. Oczywiście w ramach odstresowania :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://odkryc-tajemnice-ksiazek-recenzje.blogspot.com/
A ja muszę spróbować łączenia kropek. :)
Usuńsuper kolorowanki! Ja dostałam niedawno takie z kwiatami, ale w porównaniu do tych to moje wydają się nudne. Czym malowałeś - pastelami? Bo kolor kredek cudny
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Betka z blogmlodegorodzica.pl
Uważam, że Crazy Drawings to jedne z lepszych kolorowanek na rynku... :) Również bardzo mi się podobają. :)
UsuńKolorowałem kredkami bambino. :)
A mnie ciekawi jakich kredek używasz, bo są bardzo fajne - takie "wyraźne" :D
OdpowiedzUsuńUżywam zwyczajnych kredek firmy bambino :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę :) Też koloruję ale niestety nie mam tej kolorowanki. Dołączam do grona obserwujących i zapraszam do siebie :) http://zyciepelnekoloru.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPięknie pokolorowane, zazdroszczę talentu :) Aż niewiarygodne, że bambino tyle potrafi... Ja też koloruję, ale dopiero zaczynam... Zapraszam serdecznie na mojego bloga: http://zyciepelnekoloru.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńAle ślicznie pokolorowałeś, aż padłam xd.
OdpowiedzUsuńPrzepięknie są pokolorowane te obrazki. Coraz bardziej podobają mi się te antystresowe kolorowanki, chodź na początku podchodziłam do nich dość sceptycznie do póki sama nie przetestowałam.
OdpowiedzUsuń